Platforma pod koniec 2012 roku złożyła wnioski o postawienie Kaczyńskiego i Ziobry przed Trybunałem Stanu. Zarzuca im się naruszenie konstytucji, ustawy o Radzie Ministrów i ustawy o działach administracji rządowej – to zrozumiałe zarzuty (nie twierdzę, że prawdziwe, ale logiczne), ale w obu wnioskach jest mowa o działaniach obu panów mających na celu “walkę z układem” – doprawdy, biorąc pod uwagę najnowszą historię naszego kraju jest to co najmniej absurdalne.
PO zarzuca im, że motywem ich działań było:
„uniemożliwienie działalności politycznej i zawodowej przeciwników politycznych partii Prawo i Sprawiedliwość poprzez usiłowanie wykazania, iż w polskim życiu politycznym, społecznym i gospodarczym funkcjonuje rzekoma sieć powiązań polityczno-biznesowo-towarzyskich o charakterze przestępczym (tzw. układ)”
Jednym słowem, kto przeszkadza Platformie – do Trybunału!
Ej.. no ale PiS jako opozycja wlaśnie powinien krytykowac i wytykac błedy partii rządzącej. Po się tylko mści za wniosek o wotum nieufności…